?Spacer szlakiem słonia? ? przeczytałam na rozpisce atrakcji, którą dostałam od organizatorów. O co chodzi z tym słoniem?, zastanawiałam się. Skąd słoń w Trzebiatowie? Gdy podczas porannego biegu, na jednym z budynków ujrzałam graffiti, przedstawiające słonia ze szpikulcem w trąbie, pomyślałam: ?O, nie! Jeśli ja mam iść w miejsca, w których męczą jakieś zwierzęta, będzie […]

Read More →

? Jeszcze jest zamknięte ? Słowa padły z ust całkiem potężnego mężczyzny. Wolałabym z takim nie zadzierać. Postąpiłam krok w tył. ? Chyba, że to pani jest? ? Tak, to ja. ? Uśmiechnęłam się przyjaźnie do mężczyzny. ? A to w takim razie jest czynne. ? Mam na imię Jorund. Z ?r? na końcu. Tak […]

Read More →

? To jaka jest historia tego miejsca? ? zapytałam Irminę, która pracuje tu już dwanaście lat. Pochodzi z Białej Podlaskiej, a przywiodło ją tu, do Czarnocina. Chciała pracować we Frajdzie ? Szkole Aktywnego Wypoczynku. ? To może opowiedz jej o Niemcach ? Irmina zwróciła się do Magdy, właścicielki, pomysłodawczyni i założycielki szkoły. ? To może […]

Read More →

Hałasów żadnych w nocy nie było. Ale w nocy, bo teraz huk silnika zagłuszał własne myśli. Wydawał je katamaran Albatros. Na moje zresztą życzenie. ? To przyspieszymy, skoro się pani spieszy ? powiedział skiper. ? Nie da się wprawdzie rozmawiać przez hałas, ale za to dopłyniemy szybciej. Dopłynęliśmy więc do Kopic, bo w Czarnocinie, do […]

Read More →

Aura jakby zmówiła się przeciwko mnie. Gdy już wychodziłam z domu, by przejechać się na rowerze i wykorzystać te ostatnie sierpniowe dni na krótką przejażdżkę, słońce chowało się za chmury i zaczynało siąpić. Chciałam ten ostatni raz przejechać się po Lasach Oliwskich w towarzystwie ciepełka. Wiedziałam, że wrócę do Gdańska dopiero za miesiąc i nie […]

Read More →