?  Przejąć płetwy! ? Przejmujemy płetwy! ? Na kosę północną! ? Jest kosa północna! Nie miałam pojęcia co to okrzyki oznaczają. Wiedziałam jedynie, że wypływamy z portu i że miałam szczęście znaleźć się na mostku kapitańskim, by wyjście z portu obserwować z innej perspektywy.

Read More →

Sceneria była klimatyczna. Pogoda się poprawiła. Deszczowe chmurne niebo ustąpiło miejsca niebieskiemu. Słońce zaczynało przebłyskiwać między starymi wysokimi drzewami. Było pięknie. Nie byliśmy tu jednak dla przyjemności 😉 Mieliśmy przejść szkolenie. I to nie byle jakie. Przed nami stał wysoki młody mężczyzna w mundurze pruskiego żołdaka. Choć wyraz twarzy miała zawadiacki, a w oczach czaiły […]

Read More →

Jesteśmy w centrum promenady. Ja i pani Joanna, z biura promocji Międzyzdrojów, która nie lubi być nazywana urzędnikiem. ? Jest pani inspektorem? ? pytam. Potakuje ruchem głowy, ale wyznaje, że i tak nie lubi być nazywana. Więc zostaje panią Joanną. Panią Joanną i moim przewodnikiem po Międzyzdrojach ? mieście gwiazd. No dobra, z tymi gwiazdami […]

Read More →

? Tylko nie patrz w tamtą stronę, bo nie będziesz miała niespodzianki ? powiedział Adam, jeden z kilku koordynatorów akcji, którego przydzielono mi na najbliższe dwa dni. ? Nie patrz. Wejdziemy od właściwej strony, to wtedy spojrzysz. Nie patrzyłam. Lubię niespodzianki i nie chciałam psuć sobie widoku. Szliśmy nad jezioro Turkusowe, które znajduje się na […]

Read More →

Z jakimi pytaniami dzwonią turyści do informacji turystycznej? Czasem, aż trudno uwierzyć, jakie komuś mogą przyjść do głowy pomysły, z którymi zwracają się do pracowników informacji: ?Gdzie można kupić dobre buty dla dziecka?, ?Jaka będzie pogoda od 7 lipca, bo przyjeżdżamy na wakacje? (telefon odebrany w maju), ?O której godzinie odjeżdża Nadmorska Kolej Wąskotorowa ze […]

Read More →

Wyszłam na balkon. Wokół panował niezwykły spokój. Po raz pierwszy odkąd zaczęłam pracę, poczułam się przez moment jak na wakacjach. Takie poranki uwielbiam najbardziej. Wkoło drzewa i dużo przestrzeni. Najlepiej jak jestem jeszcze tylko ja. Tu nie byłam sama, choć tak się czułam, bo mimo że w Apartamentach za Regą było sporo gości, to o […]

Read More →